Sesja w Manufakturze. Największym centrum handlowym w Polsce. Przecudowne miejsce. Klimatyczne. Z odpowiednią atmosferą. Magiczne. Odnowiony relikt przeszłości. Niegdyś fabryki Izraela Poznańskiego, obecnie miejsce spotkań, relaksu, możliwość obcowania
z kulturą. Serdecznie zapraszam!
Stylizacja dzisiejsza, hmm... Bardzo ją lubię... Powrót dresowej marynarki, w innym wydaniu. Do tego fantastyczna koszulka (house), czarne spodenki i trampki (cropp).
No i oczywiście dodatek w postaci cienkiego i lekkiego komina.
Zajmijmy się marynarką. Lekka, delikatna, szaro-grafitowa. Co ciekawe, krótki rękaw,
a nie tak jak w większości marynarek, długi. Świetnie nadaje się na ciepłe dni i chłodniejsze wieczory.Trampki. Tym razem dwa takie same. Czarne, idealnie pasujące do całości
Na szyi nie szalik, a komin. Szary, perfekcyjnie dopełniający, istna wisienka na torcie
i kropka nad i
Zestawienie może być potraktowane na dwa sposoby. Oficjalny i nieoficjalny. Z całą pewnością zawiera w sobie nutkę elegancji, więc śmiało założyć można ją na poważniejsze spotkanie, do szkoły czy pracy. Z drugiej strony stylizacja na luzie. Dresowa marynarka, trampki, komin, ombre. To wszystko składa się również na młodzieżowy charakter stylizacji. Jestem z niej jak najbardziej zadowolony!
Za wspaniałą sesję dziękuję P.Amelie
Istny Top model ;-)
OdpowiedzUsuń