Witajcie!
Zaduma... Ostoja człowieczeństwa. Wygodna ucieczka... Jak cudownie żyć w oderwaniu od rzeczywistości. Na chwilę zapomnieć. Zapomnieć o otaczającym nas świecie... O tym wszystkim, przed czym najchętniej schowalibyśmy się, przeczekali. Ktoś powie chwila słabości. Nie mógłby się bardziej mylić... Śmiem twierdzić iż raczej niezwykły akt odwagi. Zajrzeć w głąb duszy. Spotkać na rozstaju siebie, swoje własne ja... Spojrzeć sobie w oczy. W oczy duszy. W oczy prawdy. Poznać głęboko skrywane tajemnice osobowości. Bardzo łatwo można się przestraszyć. Przerazić drzemiącego w nas demona...
Magiczny moment spotkania najlepiej poznanej osoby a jednocześnie najbardziej dla nas samych niedostępnej...
Dzisiejszy outfit to takie przedwiośnie... Temperatury bywają kapryśne, a więc kożuch... Czarny, ciepły, a do tego szalik :D
Kożuch... Raczej rzadko spotykany... A szkoda... Bardzo praktyczny, ciepły, niebanalny...
Biały t-shirt i brązowa kamizelka pod spodem...No i ciepły szalik :D Obowiązkowo :D
Zaduma...
Wspaniała forma odpoczynku... Ale nie tylko... To również ucieczka... Od
rzeczywistości... To wreszcie wspaniałe spotkanie, człowieka z
człowiekiem...
Kożuch to wspaniała idea na chłodne dni... Pamiętajmy iż świat nie kończy się na pikowanych kurtkach. Tak wiele możliwości ^^
A teraz coś nowego...
Filmik z ostatnich dwóch sesji ^^
Filmik z ostatnich dwóch sesji ^^
Za zdjęcia dziękuję fenomenalnej P. Amelie
Za filmik dziękuję Marcinowi Festerowi... Panie Marcinie, miło się z Panem współpracowało :D
Za filmik dziękuję Marcinowi Festerowi... Panie Marcinie, miło się z Panem współpracowało :D
Cześć!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz